W grudniu 2012 roku przybyłam na blogspota. Właśnie wtedy
opublikowałam moją pierwszą historię. Mamy rok 2016, a ja wciąż tutaj z Wami
jestem. Podzieliłam się jedenastoma historiami. Uprzedzam, że słowo „historia”
może się powtarzać. Doskonale wiem, że mogłabym zastąpić je słowem „opowiadanie”,
ale za każdym razem próbowałam przedstawić Wam bohaterów, w których mogłybyście
odnaleźć cząstkę siebie. Bo przecież każda z Nas czasem się gubi, kruszy… A
słowo „historia” jest po prostu prawdziwsze.
Powinnam opowiedzieć coś o sobie, ale nie potrafię. Zawsze
uważałam, że to moje historie mówią za mnie. Dlatego myślę, że wiele z Was
zdążyło mnie już całkiem dobrze poznać.
Wcześniej wspomniałam,że „napisałam” jedenaście
historii.Chciałabym odbyć z Wami króciutką podróż i przedstawić Wam moją
tutejszą przygodę.
“Writing
is a way of talking without being interrupted.”
30.12.2012r. –
23.03.2013r.
Każdy
początek jest trudny. ”Pisząc” mogłam powiedzieć wszystko. Mogłam zostać
wysłuchana do końca.
“You never have to change anything you got up in the
middle of the night to write.”
23.09.2013r.-
08.12.2013r.
”Napisana”
podczas jednej z wakacyjnych nocy, wciąż brakuje jej ostatniej części. Czy
kiedykolwiek ją dokończę? Chyba już nie potrafię.
“There is no
real ending. It’s just the place where you stop the story.”
17.11.2013r.-21.03.2014r.
Kolejna
niedokończona historia. Zbyt trudna.
“Fill your paper with the breathings of your heart.”
16.03.2014r.-19.04.2014r.
Moment,w którym
dałam naprawdę sporo szans. Zbyt wiele.
“Tears are words that need to be written.”
26.04.2014r.-19.05.2014r.
Bo słowa
zaczęły ogromnie ranić.
“Your intuition knows what to write, so get out of the
way.”
19.06.2014r.-01.08.2014r.
Czasem po
prostu nie można uciec przed przeszłością, która staje się Twoją przyszłością.
“The most important things are the hardest to say."
01.08.2014r.-02.11.2014r.
Czasem gubimy nie tylko rzeczy.
“What cannot be said above all must not be silenced
but written.”
22.08.2014r.-09.04.2016r.
Bo po każdej burzy wychodzi słońce.
“One should use common words to say uncommon things”
15.08.2015r.-24.12.2015r.
Czasem
pozornie łatwe relacje sprawiają najwięcej cierpienia.
“No tears in the writer, no tears in the reader.”
23.02.2016r.-15.04.2016r.
Bo czasem
trzeba pozwolić łzom płynąć.
“Write about the emotions you fear the most.”
15.04.2016r.-
?
Bo czasem
bardzo łatwo się kruszymy.
Wszystkie są cudowne i mam nadzieję, że jeszcze wiele takich przeczytam w Twoim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Michał, który postanowić zaryzykować.
OdpowiedzUsuńSara, która nie zamierzała się poddawać.
i (?) Fabian, który okazał się opoką.
Zapraszam na ostatnią część dzikowo-sarowego opowiadania :D
http://pozostaniesz-moja.blogspot.com/2016/07/byem-ciekawy_11.html